Nakrycie głowy

Pierwotnym nakryciem głowy kobiet zamężnych był czepiec, czyli rodzaj płóciennej białej chusty, wiązanej z tyłu głowy. Musiał być wykrochmalony i specjalnie uformowany na głowie, tak aby jego rogi znajdowały się po bokach czoła. Czepiec był wykończony haftami ażurowymi we wzory kwiatowe i geometryczne. Na archiwalnych fotografiach widoczne są kobiety noszące sam czepiec lub z założoną na niego chustką. W latach 20. XX w. czepiec zanikł całkowicie. W użyciu pozostały jedynie chusty.

Chusty jako formę nakrycia głowy noszono w dwóch rodzajach: z frędzlami na brzegach– wtedy wiązano je pod brodą na pojedynczy węzeł oraz chusty bez frędzli, które wiązano pod brodą na podwójny węzeł w taki sposób aby końce wystawały na boki. Mówiono o wiązaniu na tzw. „kiełbaskę” i „krawatkę”. „Kiełbaską” był wywinięty brzeg chustki nad czołem, a „krawatką” rogi chustki zawiązane na dwa węzły. Chustki z frędzlami w kolorze białym bądź kremowym nazywano jedwobnicami. Przy ich zakładaniu formowano nad czołem ostry trójkątny garb. Chustki bez frędzli produkowane z wzorzystych tkanin jedwabnych dwustronnych nazywano śląskimi. Wzorzyste chustki śląskie często stanowiły komplet z zapaską. W użyciu były także chustki bawełniane bądź wełniane gładkie, z których jeden róg był haftowany. Haft ten eksponowano z tyłu głowy.

047